Już nie mogę się doczekać! Wiosna zbliża się wielkimi krokami a wraz z nią czas debiutów różnego rodzaju. Mój w TVN’ie w programie „Project Runway”; mojej kolekcji w sieci i w butikach. Nie tracąc czasu, pomału przygotowujemy studio do sesji zdjęciowej. Aby jak najlepiej ustawić światła, trenujemy na mnie. I czekamy na przepiękną modelkę, którą będzie….. A nie powiem….. Niespodzianka! 🙂
Tag: nikonorov
Prezent
Dominik na meczu (jako zawodnik, oczywiście), postanowiłam zrobić mu prezent i podarować zdjęcia. Fotografowanie telefonem samej siebie to nie lada wyczyn, ale są! Co prawda, mistrz orzekł, że nieostre i niezawodowe 😉 …. Trudno.
A teraz czas pójść do pracowni, mimo że jest niedziela…. Zamówienia czekają, nowa kolekcja też czeka od kilku miesięcy na dokończenie i swoją premierę. Mam wenę, nie mogę jej zmarnować. Oprócz tego wypoczęłam jak nigdy! Całą przerwę świąteczną spałam do dwunastej. U rodziców nie mam maszyny, więc nawet jak mnie korciło to szyć nie mogłam. A szycie ręczne firanek przerobiłam ostatnim razem 😉
Miłej niedzieli!
Dziecko w krainie słodyczy
Spacerując z mamą po Szczecinie, natrafiłyśmy na wspaniałe miejsce, w którym ręcznie przygotowywane są słodycze. W ramach niespodzianki i miłej przygody, zabrałam tam Dominika, żeby wybrał sobie cukierki jakie tylko sobie zażyczy. I jak na (duże) dziecko przystało, wziął tyle, ile się dało 😉 Łącznie z lukrecją i anyżem, bo wie, że do tych smaków konkurentów mieć nie będzie. Wspólnie za najlepszy smak uznaliśmy „gumę balonową” i „arbuza”. Polecam też mieszanki czekoladowo-pomarańczowe, czekoladowo-truskawkowe, czekoladowo-śliwkowe.
Jeśli nie macie pomysłu na prezent, ręcznie wykonane cukierki, lizaki bez sztucznych barwników i ulepszaczy w cudownych smakach, z pewnością będą dobrym rozwiązaniem.
Dziewczyny wkładają naprawdę dużo serca, w to, co robią a Wy codziennie możecie na żywo obejrzeć jak powstają ich dzieła. My trafiliśmy na pokaz jak powstają lizaki. ZGADNIJCIE W JAKIM KSZTAŁCIE? hmmmm? W KSZTAŁCIE RÓŻY! Jednak to moje przeznaczenie, nie da się od tego uciec nigdy! 😉
Polecamy „Cukier Lukier” w Szczecinie!
fot. Dominik Nikonorov
Wesołych Świąt!
Etiuda Mility
Niemożliwe! Ostatni wpis był we wrześniu… ! U mnie tyle się dzieje, że najzwyczajniej nie miałam kiedy usiąść do komputera. A nawet go nie miałam przy sobie przez dłuższą chwilę….
W zanadrzu mam dla Was kilka niespodzianek, raczej miłych, ale o nich dowiecie się w swoim czasie 😉
Póki co, po bardzo ciężkim i wytężonym okresie w pracy, zaczynam dziś zasłużony odpoczynek. Pisałam kiedyś, że nie lubię być filmowana przy pracy? Że w ogóle nie lubię? Pewnie nie, ale czas z tym skończyć… 😉 Oto moja krótka etiuda. Realizacja i muzyka: Dominik Nikonorov
Poznajcie Ewę!
Oto dowód na to, że biała sukienka z jedwabiu i piór wcale nie musi być ślubną. Taką właśnie wymarzyła sobie Pani Ewa oglądając mój pokaz i taką dostała od swojego męża 🙂 Ja postarałam się natomiast, aby prezent był najpiękniejszy jak to tylko możliwe.
Tak sukienka prezentowała się na wybiegu:

PS. Która z nas nie lubi takich prezentów? …. Ja sukienki szyję sobie sama, ale butami czy torebkami nie pogardzę 😉 Doooominik!!! (urodziny…. za 20 dni….. ) 😉
Nie za górami, nie za lasami ….
… w starym, industrialnym i niepozornym budynku pofabrycznym znajduje się miejsce, gdzie spełniają się sukienkowe marzenia …. gdzie od rana do nocy tworzą się nowe modele, przyszłe kolekcje, bieżące zamówienia … gdzie kolorami uwodzą jedwabie, złotem mienią się cekiny i połyskują haftowane koronki …. Nie za górami, nie za lasami i całkiem w tej bajce 🙂 U nas, w nowej pracowni 🙂
Zapraszamy!
Miss Supernational 2013, 6 września, TV4
Ufff… Kolekcja sukien właśnie pojechała na Białoruś na wybory Miss Supernational 2013. Będziecie mogli ją zobaczyć na żywo w TV4 już 6-go września!
Dziewczyny już od wielu dni przygotowują się do finału pod okiem specjalistów. Nasza Angelika Ogryzek prezentuje się zjawiskowo i musicie przyznać, że ma wielkie szanse na wygraną 🙂
Poniżej Angelika w wieczorowej sukni mojego autorstwa:
Nowa pracownia, nowa energia
Moja pierwsza pracownia mieściła się, po prostu, w moim pokoju. Duży i przestronny, zaprojektowany przez mojego tatę był idealnym miejscem do stawiania pierwszych kroków w projektowaniu i szyciu. Kiedy nastał odpowiedni moment, wynajęłam piękne miejsce, gdzie mieściła się i pracownia i showroom. Dwupoziomowe, z dużą witryną, po prostu wymarzone. Właścicielka tegoż miejsca (Pani Wróżka), kiedy mnie pierwszy raz zobaczyła powiedziała: „A po co ci to? I tak wkrótce wyjedziesz?”. We wróżki nie wierzę i wyjeżdżać wcale nie miałam zamiaru. Ale stało się. Ledwo otworzyłam butik, poznałam Dominika.. Niczego nie żałowałam, Wróżka wiedziała, że przyjechałam się pożegnać. Chwilę później opuściłam rodzinne miasto i zamieszkałam w Łodzi, gdzie musiałam zacząć wszystko od początku. Od zera. A nawet od dużego minusa 😉 I znów pracownia w domu, malutka. Później trzy coraz większe, aż w końcu jest!!! Po ponad pięciu latach mam znów swoją wymarzoną pracownię! Ponownie dzięki tacie, przy wsparciu Dominika. Właśnie kończymy wykończenia i przenosiny i już w przyszłym tygodniu możecie mnie odwiedzać! 🙂 Adres pozostaje bez zmian, zapraszam trzy pokoje obok.
NAJUKOCHAŃSZY TATO ŚWIATA BARDZO CI DZIĘKUJĘ! :* NAJUKOCHAŃSZY MĘŻU ŚWIATA TOBIE TEŻ DZIĘKUJĘ! :*
A tak wygląda to podczas przygotowań:
Video z Miss Polski 2013 (półfinał)
Zapraszam do obejrzenia relacji z pokazu NIKONOROV na półfinale Miss Polski 2013.
Wasze ulubione sukienki oraz te, które dopiero się nimi staną, bo w butiku pojawią się dopiero jesienią. Wiele z nich znalazło swoje właścicielki przed premierą (znów) – takie przywileje mają panie, które osobiście odwiedzają moją pracownię 😉
Przyznam, że oglądam to z dużą satysfakcją, bo kiedy dostałam propozycję pokazu, w pracowni było nie lada zamieszanie – panny młode odbierały swoje suknie, ich mamy, siostry i koleżanki również. Postanowiłam nie spać po nocach i uszyć … 50 sukien w dwa tygodnie. Nie żebym tylu nie miała, ale… jedne były za wzorzyste, inne za krótkie. A chciałam mieć jednolite, długie, spójne…. Dziesięć sprowadziłam z butiku, to już mnie trochę uratowało! Obiecałam mężowi, że będę trzymać się dzielnie i nie podupadnę na zdrowiu psychicznym. Podjęłam wyzwanie, spałam ile trzeba a po pracy szyłam. Piękna pogoda wcale nie psuła mi nastroju, bo wiedziałam, że w dniu kiedy wyślę paczkę, wyjadę na upragnione wakacje w Chorwacji. I to trzymało mnie przy życiu 😉
Z pięknymi dziewczętami spotkam się jeszcze nie raz: za chwilę na wyborach Miss Supernational i podczas finałów Miss Polski 2013.
Macie już swoją faworytkę?
Półfinał Miss Polski 2013 – suknie wieczorowe NIKONOROV
Suknie wieczorowe NIKONOROV
Stylizacja: Katarzyna Cygańska
Relacja fotograficzna – Studio Fotograficzne Your Image S.A Zdjęcia: Michał Gwozdowski
Poznajcie Dominikę!
Nietypowe suknie ślubne to moja specjalność! Zanim przystąpiłam do pracy, poznałam dość dobrze Dominikę, jej charakter i temperament. Pomogło mi to zaprojektować suknię na miarę jej marzeń. A mianowicie suknię z akcentem folkowym, jako że w takim stylu miała się odbyć ceremonia ślubna. Dominika, niegdyś tancerka, potrzebowała sukni wygodnej i niesztampowej – zaproponowałam jej sukienkę „modułową” – jej bazę stanowi jedwabna (muślinowa), klasyczna sukienka z okrągłym, mocno wykrojonym dekoltem i poszerzanymi rękawami zebranymi w mankiet; wierzchnia spódnica z wielu warstw tiulu decyduje o ślubnym charakterze, ale w każdej chwili można ją zdjąć. Oryginalną ozdobę stanowi ręcznie haftowany gorset a całości dopełnia wianek z biżuteryjnych kwiatów.
Kochana! Było mi bardzo miło z Tobą pracować! Życzę Tobie i Michałowi samych wspaniałych chwil w życiu!
Suknie NIKONOROV na półfinałach MISS POLSKI 2013
Zapraszam Was bardzo gorąco do obejrzenia na żywo kolekcji sukien wieczorowych ready-to-wear NIKONOROV. Zaprezentują je kandydatki do tytułu Miss Polski 2013. Relacja na żywo 29.06.13 (sobota), TV4, start 21:00. Nas zobaczycie około godz. 22:40 🙂
Z tego miejsca pozdrawiam stylistkę, Kasię – dzięki której nasza pracownia tętniła życiem od rana do nocy 😉
Półfinał Miss Polski 2013, 29 czerwca, TV4
Ze złotem jej do twarzy
Całkiem niedawno powstała w moim atelier sukienka specjalnie na potrzeby sesji, do której charytatywnie pozowała Otylia Jędrzejczak.
„Antidotum dla Herosów” to projekt Agaty Naniewicz, o którym na pewno Wam napiszę niebawem.
Przyznajcie, że Otylia prezentuje się przepięknie w jasno-kremowej sukni ze złotymi dodatkami 🙂
Fot. Agata Grymuza
Making of
Choć od jej debiutu minęło już trochę czasu, cieszy się niesłabnącym powodzeniem. O czym mowa? O jedwabnej, wieczorowej sukni, ręcznie drapowanej i zdobionej gipiurą. Powstała już w wielu kolorach i wariantach, wyszywałam ją różnymi koronkami – za każdym razem tak, aby była jak najbardziej spersonalizowana.
Dziś uporałam się do końca z draperią i mogłam przygotowywać zdobienia do jutrzejszego naszywania. Oczywiście ręcznego! 🙂 Jeszcze chwila i suknia dla Kasi będzie gotowa. I od razu zabieram się za dwie podobne w kolorze ecru ze złotem. Przyszłe Panny Młode czekają na swoje przymiarki 🙂
DragonFly :: Suknia – Ważka
Wieczorowa suknia z kolekcji „The Secret Garden” – „Tajemniczy Ogród”.
Jedna z moich ulubionych i sprawdzonych przeze mnie. Jest długa, obcisła a jej górne części zdobią gęsto przymarszczone szarfy. Tył ma głęboko wycięte plecy i wiązanie. Sylwetka jest wydłużona, smukła a całość przynosi skojarzenie z ważką.
Suknia jest uszyta z pięnego jersey’u a draperie to jedwab naturalny lub syntetyczny. Na zamówienie w nieskończonej ilości kolorów i długościach odpowiednich dla danej sylwetki. Jeśli chciałabyś taką suknię do ślubu – wybierz ecru; na wielkie wyjście – czarną.
Jak Wam się podoba?
Zapraszam do mojego e-butiku: www.nikonorov.com
Foto: Dominik Nikonorov
MUA: Bartek Osowczyk
Model: Ola Dobrowolska
Wywiad dla „Młodej Pary” wyd. styczeń/luty 2013
„Mistyczna moc natury”
Wywiad z Militą Nikonorov, projektantką mody
Anna Pawliczko: – Proszę powiedzieć, na czym polega wyjątkowość projektowania mody ślubnej?
Milita Nikonorov: – Ślub to wielkie wydarzenie w życiu każdej kobiety, więc z pewnością wyborowi kreacji na tę okazję towarzyszą zupełnie inne emocje niż przy zakupie dziennej sukienki. Wiele z nas marzy o takiej sukni od najmłodszych lat, każda chciałaby wyglądać pięknie i oszałamiająco. Często towarzyszy temu zdenerwowanie związane z organizacją wesela, co sprawia, że klientki są trochę bardziej roztargnione. Dlatego zdarza mi się przyjmować na siebie kwestie stylizacyjne – dobieram buty i dodatki, polecam sklepy, w których przyszłe panny młode mogą się zaopatrzyć. Jeśli chodzi o projektowanie, staram się jak najbardziej spersonalizować sukienkę dopasowując ją do konkretnej osoby, która będzie miała ją na sobie.
Dobieram fason najlepszy dla sylwetki, kolorystykę do typu urody, projekt i wykończenia dopasowuję to charakteru, osobowości…
A.P.: – Obecnie salony mody ślubnej wypełnione są po brzegi propozycjami
adresowanymi do przyszłych panien młodych. Kto zatem najczęściej zwraca się
do projektanta z prośbą o zaprojektowanie i uszycie kreacji ślubnej?
M.N.: – To prawda. Salony Mody Ślubnej pękają w szwach od towaru, jednak panie mają już dość sztampy, kiepskiej jakości sukien, wyklejonych tanimi dżetami. Trafiają do mnie klientki, które szukają stylowych modeli, niekoniecznie w kolorze białym.
Oczekują sukni innej niż wszystkie, dopasowanej do swoich marzeń. Ja im to daję, tworząc dla nich suknię od podstaw: rysując, szukając tkanin, konstruując, wykonując precyzyjne przymiarki. Zdarza się, że kolor, jaki wybrałyśmy z klientką jest nieosiągalny. Wówczas sama farbuję tkaninę, maluję na niej, zdobię ją ręcznie aplikacjami. Niedawno stworzyłam krótką sukienkę ślubną, zdobioną koronkami i strusimi piórami, inspirowaną latami 20-tymi i postacią Josephine Baker, dla ciemnoskórej Ani. Ona wybrała styl, ja zrobiłam projekt, sprowadziłam piękny jedwab i dodatki w złotej tonacji. Ani nie pasowała klasyczna suknia „beza”, ani „rybka” a pewnie taką zaproponowała by jej ekspedientka w sklepie. To, co dla innych jest tylko i wyłącznie pracą, dla mnie jest po prostu pasją, spełnionym marzeniem podpartym wykształceniem i doświadczeniem.
A.P.: – Co różni kreację dostępną w salonie mody ślubnej od tej, z pracowni
projektanta?
M.N.: – Przede wszystkim różnią się jakością, dopasowaniem i pasją, bądź jej brakiem w trakcie tworzenia.
A.P.: – Jakie tkaniny i dodatki dominują w kolekcjach sygnowanych marką Milita
NIKONOROV?
M.N.: – Nie będę oryginalna odpowiadając, że w odniesieniu do tkanin dominuje naturalny jedwab.
Ale tak jest – to szlachetny materiał, który niczym mgiełka otula ciało i jest przedmiotem pożądania większości moich klientek. Często sięgam po pióra, gipiury i aplikacje, które zdarza mi się tworzyć samej.
A.P.: – Jakiemu stylowi hołduje marka Milita NIKONOROV?
M.N.: – Mój styl określiłabym jako luksusową, kobiecą elegancję z rockową nutą. W to co najmodniejsze, wplatam to, co ponadczasowe i romantyczne. W tym, co nowoczesne przemycam to, co pozostawili po sobie nasi dziadkowie. Do kobiecych i zwiewnych form dokładam ciężkie i czasem mroczne dodatki. Najlepsze tkaniny łączę z często zaskakującymi dodatkami.
A.P.: – A jakie trendy w modzie ślubnej przewiduje Pani na sezon 2013?
M.N.: – O trendach zwykli wypowiadać się styliści. Ja, jako projektanka proponuję swoją kolekcję na sezon 2013. Za jej pośrednictwem zapraszam panie do nie odkrytego wcześniej ogrodu. Ogrodu, w którym pod turkusowym niebem rosną orchidee, lilie i magnolie.
Ogrodu, który po pięknej, białej zimie, rodzi się na nowo, odkrywając swoje piękno, spokój i harmonię. Zapraszam do odkrywania wraz ze mną mistycznej mocy natury i piękna, jakie w niej drzemie. Piękna, które jest w każdej z Was. Bo to specjalnie dla Was, drogie panie, powstała kolekcja sukien, które hołdują kobiecej sylwetce, podkreślają jej atuty.
Kolorystyka czerpie wprost z natury: biele, beże łączą się z czerwienią, fioletem i turkusem.
Sylwetka jest lekka, krucha i sensualna choć kryje w sobie niezwykłą siłę. Siłę, jaka drzemie w każdej kobiecie.
Fot. Dominik Nikonorov
Makijaż: Bartek Osowczyk
Modelka: Ola Dobrowolska
Kolekcja: MILITA NIKONOROV na sezon 2013 /www.nikonorov.com
Wielkie otwarcie sezonu ślubnego 2013!!
5… 4… 3… 2… 1…. ZACZYNAMY!!!!
Sezon Ślubny 2013 uważam za rozpoczęty! Przyszłe panny młode już odwiedzają pracownię Nikonorov, aby zapoznać się z moimi najnowszymi propozycjami. Te, które jeszcze do nas nie trafiły zapraszam do odwiedzenia naszego stoiska na Targach Ślubnych w dniach 12-13 stycznia 2013. Będziecie miały okazję obejrzeć suknie ślubne z kolekcji „The Secret Garden” na żywo, porozmawiać ze mną o najnowszych trendach oraz poznać odpowiednią stylizację fryzury, którą zaproponuje Wam Karina Witkowska.
Pamiętajcie, że nie jesteśmy zwykłym salonem ślubnym, nie sprzedajemy sztampowych sukien! My tworzymy je dla Was, indywidualnie, z pięknych (włoskich, hiszpańskich, francuskich i polskich) tkanin (głównie jedwabnych) i z troską o najdrobniejsze detale. Dodatkowo możecie liczyć na moją pomoc w doborze dodatków, butów i biżuterii jak i umówić się z Kariną na stylizację fryzury.
ZAPRASZAMY!
Nowa Hala EXPO (Centrum Konferencyjno-Wystawiennicze MTŁ)
Łódź, al. Politechniki 4 (obok Hali Sportowej)
STOISKO 6!
Godziny otwarcia:
Sobota, 12:00-18:00
Niedziela, 10:00-17:00
Happy New Year!
Kochani, życzę Wam szczęśliwego Nowego Roku!
I zapraszam do obejrzenia naszej karnawałowej sesji z udziałem sukienek koktajlowych i wieczorowych z mojego Atelier.
Kolekcja: Milita Nikonorov / www.nikonorov.com
Foto: Dominik Nikonorov
Modelka: Marta Głębocka






































































