BLACK FRIDAY

„Co dziś przeceniacie?” – pyta pani. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że to stała klientka i rabat ma zawsze. Ma „Black Everyday”. Zaczęłam się zastanawiać, o co w ogóle chodzi… ? Dlaczego osoby, które mają u nas rabaty i tak czekają na ten dzień, na ogólną przecenę, która i tak pewnie byłaby dla nich mniej korzystna? Co ma w sobie ten piątek? Dlaczego niemalże wszyscy wpadają w sidła sprytnych marketingowców?

Opowiem Wam, dlaczego my nie mamy Black Friday. Od kilku lat staramy się uświadamiać nasze klientki czym jest jakość, czym jest szacunek do osób, z którymi współpracujemy. Każda jedna rzecz u nas wyprodukowana od samego początku wymaga większego zachodu niż jakaś inna wyprodukowana masowo w sieciówce. Do każdej kolekcji przygotowujemy nowe druki, do których grafiki sami tworzymy, nic nie kupujemy na stockach; nie zlecamy hurtowego krojenia krojowni, ubrania krojone są z uwagą, każde osobno, najczęściej dla każdej osoby inaczej, bo pod wymiar; każda rzecz szyta jest u nas, w naszej pracowni, pod naszą kontrolą, bez pośpiechu i ze starannością; większość ubrań szyjemy na zamówienie, podmieniamy materiały, zmieniamy detale, długości, dopasowujemy do wymiarów… Z każdą osobą, firmą, z którą pracujemy uczciwie się rozliczamy, nie wyzyskujemy nikogo, ani nie kupujemy z odroczonymi terminami płatności. Wszystko to, a nawet wiele więcej, ma wpływ na cenę. Dla niektórych jest ona wysoka, ale uwierzcie mi, jest ona wypadkową wszystkiego, co dzieje się przy produkcji danej rzeczy, która nie jest wytwarzana masowo. Kiedyś klientka spytała mnie, czy zrobię jej pewien model na miarę, zmienię to i tamto i sama zasugerowała cenę, oczywiście dużo niższą. Spytałam jej, czy jeśli musiałaby się napracować więcej, to czy nie liczyłaby raczej na napiwek zamiast na mniejszą zapłatę?

Ludzie, otrząśnijcie się! Właśnie weszłam na stronę, która rzekomo sprzedaje prace polskich projektantów. Piszę „rzekomo”, bo teraz są tam głównie producenci, których wyroby można kupić również w podłódzkim „Ptaku”. Wieczorowa suknia kosztuje tam dziś 169zł (pierwsza lepsza jaką widziałam), sklep zabiera 50% (wiem, bo z nimi współpracowałam) – zastanówcie się zatem, jaka jest cena wyprodukowania tej sukni, długiej, marszczonej. Ile jest wart materiał i ile zapłaty otrzymały kolejno: konstruktor, krojownia, szwalnia. O projektancie nie wspominam, bo większość firm go nie ma…

Dlaczego Black Friday przypada dzisiaj? Abyście wydali do reszty swoją aktualną wypłatę, bo kolejną przeznaczycie … na „mega” okazje przedświąteczne!

Kochani! Staram się uczyć Was na czym polega jakość, dlaczego za nią czasem trzeba zapłacić. Uczę Was, że czasem lepiej kupić jedną rzecz a porządną, zamiast wielu na wyprzedaży nic nie wartych. Bo jeśli one dziś tyle kosztują, to naprawdę są nic nie warte – wyobraźcie sobie, że żaden przedsiębiorca nie sprzeda nic poniżej kosztów produkcji/zakupu. Widzicie -80%? To jest właśnie cena, jaką dana rzecz powinna mieć bez promocji.

W moim butiku istnieje dział „Sample Sale” – tam super ceny macie zawsze. Minusem są wybiórcze rozmiary i nie wszystkie fasony. Ale ubrania są pełnowartościowe, nowe – najczęściej uszyte na sesję, na konkretny wymiar lub jako prototyp. Dlatego nie mogą trafić do normalnej sprzedaży, są dużo tańsze, ale u nas na siebie zarobiły zdjęciem, z którego sprzedawany jest ten sam model. Plusem i to ogromnym jest to, że bardzo często znajdują się tam ubrania unikatowe, w jednym egzemplarzu, które z różnych przyczyn na wieszaki nie trafiły.

Ja nie kupuję ubrań, wiecie o tym. Ale uwielbiam buty, miałam jedne upatrzone. Dziś zobaczyłam ich wyprzedażową cenę. Odechciało mi się ich…. Wiem, wariactwo. Ale zdałam sobie sprawę z ich wartości, z obietnic producenta i widziałam już moje rozczarowanie, jak rozpadną się po miesiącu użytkowania. Zamiast tego, zamówiłam sobie inne, polskiej firmy (ręcznie robione, droższe), która również Black Friday nie obchodzi…

Sample Sale – co to jest?

To zapytanie dostaliśmy w kilku mailach, więc powinnam chyba najprościej jak się da wytłumaczyć co się za tym kryje.

Co to jest „Sample Sale„? Najprościej rzecz ujmując – to wyprzedaż nadmiaru towaru. Towar ten, to najczęściej: ostatnie sztuki pochodzące z mijającej kolekcji; modele popokazowe lub po sesjach zdjęciowych; prototypy, które nigdy nie były w sprzedaży; ubrania poekspozycyjne. Czy warto kupować ubrania „Sample Sale”? Warto! Za ułamek wartości, można nabyć ubranie pełnowartościowe, z najwyższej jakości surowców, nieużywane przez innych konsumentów (nie są to ubrania z „drugiej ręki”). Używane jest w ostateczności przez modelkę na pokazie czy sesji zdjęciowej i oddane do czyszczenia. Co więcej, często jest to unikat.

W mojej pracowni ubrania powstają z dwusezonowym wyprzedzeniem. Czyli już dziś mam zaczęte projekty na zimę 2015/16. Ale zanim pokażę je Wam, szyję pierwowzory czyli prototypy. Sprawdzam formę, szyję z innej tkaniny niż docelowa. Jeśli nie wyjdzie – wyrzucam; jeśli się sprawdzi – oddaję do sprzedaży Sample Sale. Jest to jedyna, niepowtarzalna rzecz w cenie do -70% wartości pierwotnej.

Wady? Niestety, często są to ubrania w małych rozmiarach, dostosowane dla modelek (34,36,38); brak możliwości powielenia danego modelu w takiej samej cenie. Ale! Sprawdzając, czy nie ma błędu w stopniowaniu rozmiarów – odszywane są również większe rozmiary. Dlatego warto śledzić, co nowego w tym dziale 🙂

Zapraszam Was zatem do działu „Sample Sale” na mojej oficjalnej stronie, gdzie upolujecie prawdziwe perełki.SAMPLESALE1

 

 

 

 

SAMPLE SALE! JEDWABNE SUKIENKI KARNAWAŁOWE!

Niespodzianka! Jeśli marzyłyście o którejś z moich jedwabnych sukienek, teraz macie niebywałą okazję, aby ją mieć! Szykujemy nową kolekcję, tym samym odsprzedajemy prototypy sukienek z aktualnej i poprzedniej kolekcji. Przyznam szczerze, że z niektórymi bardzo ciężko mi się rozstać – wisiały u mnie w showroomie, cieszyły oko… Sukienki są uszyte z włoskiego jedwabiu, ręcznie drapowane i zdobione. Służyły mi do projektowania indywidualnego – klientki na ich podstawie mogły decydować o detalach, jakie miały się znaleźć na ich sukienkach.

Jeżeli szybko potrzebujecie kreacji na ważną okazję, Studniówkę – nie czekajcie! Będzie ona u Was na drugi dzień, jeśli w zamówieniu zaznaczycie przesyłkę UPS.

Ceny: 650zł zamiast 1700-3200zł!

ZAPRASZAM NA SAMPLE SALE!!

 

nikonorov121702

 

Pomysł na prezent

Powoli zaczynam szykować upominki dla bliskich. Uwielbiam to! 🙂 Nie będę ukrywała, na jakiś czas przed Świętami gromadzę pomysły a później zabieram się do pracy i sama przygotowuję prezenty 😉 Rok temu Dominik otrzymał koszulkę napastnika piłkarskiego z naszym nazwiskiem, przyjaciółka jej wymarzoną sukienkę, mama – również, teściowa naszyjnik dzianinowy z broszką, brat i tata bokserki … 🙂

Dla tych, którzy również marzą o niebanalnym prezencie dla ukochanej osoby, mam niespodziankę 🙂 Naszyjniki dzianinowe w wersji „basic” kosztują teraz 45zł zamiast 69; ulubione legginsy moich klientek 99zł zamiast 169!

Zapraszam na zakupy do mojego e-butiku 🙂