Akcesoria do stylizacji

Dziś chciałabym Wam przedstawić kilka przydatnych akcesoriów do stylizacji. Niektóre z nich mogą być przydatne na co dzień, a inne do stylizacji wieczorowych. Do tej pory wspomagałam się tymi „gadżetami” jedynie w mojej pracowni, w pracy z klientkami lub przy sesjach zdjęciowych. Postanowiłam jednak podzielić się z Wami kilkoma pomysłami na wykorzystanie tych, w sumie prostych, acz niezbędnych przedmiotów. Wszystkie one dostępne są w moim butiku w kategorii GADŻETY KOBIETY.

Taśmy do ubrań, służące do przyklejania „niesfornie” odstających części garderoby, do bardzo głębokich dekoltów, kiedy nie ma możliwości założenia biustonosza. Nawiasem mówiąc, uwielbiane przez stylistów gwiazd, którzy nie boją się ubierać je w awangardowe, powycinane kreacje. Kiedyś używano do tego celu dwustronnych taśm z marketów budowlanych ale na szczęście ten proceder jest już rzadki. Te taśmy są bezpieczne, zarówno dla ubrań jak i dla skóry.

Klips ściągający ramiączka przyda się do stylizacji np. ze sportowymi topami, czy sukienkami z odsłoniętymi ramionami.

Osłonki na sutki wykonane z miłego w dotyku tworzywa. Klej użyty posiada atest SGS i jest bezpieczny do stosowania na skórę. Osłonki te mogą przydać się nie tylko do białych i przezroczystych ubrań ale po prostu może być użyteczna gdy nie mamy na sobie biustonosza i mamy obawy, że np. podczas tańca sukienka zsunie nam się z biustu. Dla komfortu psychicznego – nie zaszkodzi 🙂

Pasek obniżający linię biustonosza o regulowanej długości, elastyczny i zapinany na haftki. Może okazać się niezbędny przy sukienkach odsłaniających plecy.

Podkładki pod ramiączka będą doskonałym akcesorium dla osób o cięższym biuście lub w przypadku gdy oryginalne ramiączka nie są zbyt wygodne i uwierają. Silikonowe poduszeczki zdecydowanie podniosą komfort noszenia biustonosza.

Zapraszam również do obejrzenia filmu w którym pokazuję i objaśniam zastosowanie powyższych gadżetów.

 

 

 

Legginstopy – połączenie legginsów i rajstop!

Swoją nazwę zawdzięczają Dominikowi. Po serii różnych nieistniejących w języku polskim słów opisujących legginsy posiadających stopy ta wydała nam się najwłaściwsza.

Uwielbiam nosić sukienki, tuniki nie tylko latem, zimą również. Nie zawsze mam ochotę na grube rajstopy i często irytuje mnie fakt, że takie, które są dobre dla mojej sylwetki, wiszą w kroku. Pewnie Wy też się spotkałyście z tym zjawiskiem… Postanowiłam zatem stworzyć produkt, który połączyłby w sobie cechy legginsów i rajstop. Dlatego zaprojektowałam …. legginstopy! Legginstopy są skrojone jak rajstopy ze szwem z tyłu, ale uszyte zostały z jersey’u, z którego robimy legginsy. Dzięki takiemu połączeniu są one oryginalne, wygodne, komfortowe i na dodatek  będzie można się nimi cieszyć znacznie dłużej – lecące oczka im nie groźne. Oczywiście druk jest nasz własny, autorski, intensywny, wyprodukowany w naszej pracowni. Dodatkowym atutem jest fakt, że nie są prześwitujące, więc trudniej w nich o modową wpadkę 😉

 

Z czym je noszę? Oczywiście z sukienkami! O różnych fasonach. Uwielbiam styl lat 80′ i 90′ i przenoszę go do swojej szafy. Często łączę kolorowe legginstopy z czarnymi sukienkami żakietowymi, asymetrycznymi tunikami a nawet noszę wszystko w ten sam kwiatowy wzór (cała „tropikalna” nie chodzę, bo czuję się wtedy zbyt zielona). I jak pewnie zauważyłyście – pasek w talii do dla mnie podstawa! Na zdjęciach poniżej zmodyfikowałam moje legginstopy i połączyłam je z butami, tworząc legginboots’y 😉 Obserwujcie mojego Instagrama, tam z pewnością pojawią się  moje stylizacje!

 

Panowie i Panie! Legginstopy są wspaniałym pomysłem na prezent! Znajdziecie je w moim butiku online w zakładce „legginsy„.

Kopertowa bluzka – jak ją nosić i z czym zestawiać :)

Projektując tę bluzkę myślałam o tych z Was, które lubią ubrania ponadczasowe, uniwersalne a zarazem oryginalne i unikatowe. Bo niby „prosta” bluzka, ale potrafi całkowicie odmienić charakter stylizacji. W zestawie ze spódnicą stworzy sukienkę, ze spodniami – kombinezon.  Pomoże tym, które noszą inny rozmiar „góry” i „dołu”; rozświetli cerę, jeśli dobierzesz swój idealny zestaw kolorystyczny; będzie idealna dla pań w ciąży i zaraz po niej – jej obwód można regulować a kopertowy krój ułatwi karmienie piersią… Wymieniać można w nieskończoność… 😉 Co zrobić jak się nie lubi dekoltów „V”? Z pomocą przyjdzie krótki top, koszulka z koronką – dowiesz się o nich z filmiku lub po prostu noś ją na dopasowany t-shirt. Mitem jest to, że mając mały biust nie powinno się nosić podobnych fasonów. Spójrz na mnie! Ja biuściasta nie jestem, a jeśli mnie spotkasz, prawdopodobnie będę tak ubrana 😉 Cóż w niej jest tak unikatowego? Myślę, że wszystko co napisałam powyżej plus to, że jeśli nie wybierzesz koloru czarnego to nasze autorskie druki, które robimy sami od podstaw pod Twoim okiem sprawią, że poczujesz się częścią nas :))) Więcej dowiesz się z filmiku:

Fashion Trip #9 – „Królowa Bajka” – sesja zdjęciowa

„Ile sił w nogach, cała czwórka pogalopowała do furtki (…), wcisnęli głowy pomiędzy cienkie szczebelki ogrodowej furtki. Czekają z bijącym sercem na ukazanie się tajemniczej, czerwonej parasolki. (…) Szła ona teraz wolno przez łąkę, pod jedwabną, czerwoną parasolką, szła w stronę wyglądających spoza furtki dzieci. (…) Pani szła w białej, powłóczystej sukni, spod której błyskały w słońcu świecące pantofelki… Szła owiana przedziwnym różowawym blaskiem, blaskiem, jakim widziały dzieci dokoła tych bajkowych rzeczy, które można jedynie zobaczyć przez czarodziejskie, różowe szkiełko”
„Królestwo Bajki”, Ewa Szelburg-Zarembina

Magda – piękne imię – piękna sukienka

Inspiracją do stworzenia jednego z druków do nowej kolekcji była… poprzednia. Kiedy farbowałam koronki do „Felicity” pod spód podłożyłam biały materiał, który „przejął” całą jej kolorystykę. Wymarzyłam sobie wtedy, że na kolejny sezon chciałabym ją zgasić, przydymić. Jak to zwykle bywa, tworzę kilka kolekcji jednocześnie – tak było i teraz. Powstawały nowe projekty letnie a obok – zimowe … i letnie na za rok. Pewnego razu nałożyłam na moją ufarbowaną tkaninę koronkę. Przyłożyłam ją do swojej sylwetki i pomyślałam, że takiego efektu szukałam. Czegoś nieoczywistego. Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że sukienka uszyta jest z dwóch warstw tkaniny: ta spodnia mieni się, skrzy się kolorami lecz jest tłem dla wierzchniej, która gra pierwsze skrzypce .. Kiedyś za pomocą farb przyciemniałam tkaniny (kolekcja „Smokey Eyes”), dziś postanowiłam zgasić ciemnym gradientem połowę druku. To bardzo „moje”. Wzór koronki zyskał nową formę poprzez znaczne powiększenie.  Miłośniczki poprzedniej kolekcji, które czekały na „coś ciemniejszego” – otrzymały to teraz.

Sukienkę „Magdę Mini” noszę z czarnymi dodatkami. Lubię ją na co dzień, lubię ją na wieczór. Kocham koronki, ale w w pewnych okolicznościach czułabym się zbyt wystrojona. Koronkowy druk na przyjemnej w dotyku dzianinie zapewnia mi komfort nieprzesadnej elegancji.

A Wy? Jak byście nosiły tę sukienkę?

MILITANIKONOROV_sukienka_magdalenaSukienka: Milita Nikonorov;

Buty: DeeZee; Torebka: Primamoda

 

zapewnia mi komfort

Stylizacja koncertowa: Milita i Kaśka

Kaśka jest moją przyjaciółką od liceum. Pamiętam jak wieczorami wspólnie szyłyśmy i przerabiałyśmy ubrania a następnie układałyśmy je w nowatorskie stylizacje. I dlatego z nią najbardziej lubię szykować się na wszelakie imprezy! 😀

Jako, że obie mamy szafy wypchane po brzegi modelami z moich kolekcji, przygotowania przedkoncertowe nie zabrały nam wiele czasu.

MILITA:

Kultowy już chyba top „Street Style” z mojego butiku. Większość moich klientek ma go w swojej szafie. I choć jest prosty, sprawdza się w wielu stylizacjach. Na koncert „podrasowałam” go zdjęciem Dominika 🙂

Spódnica z wysoką talią, ręcznie wyszywana aplikacjami z tiulu:

Pasek, moja własność. Kupiłam go jakieś dziesięć lat temu w sklepie z używaną odzieżą. Uprzedzę Wasze pytania o ten produkt – nie na sprzedaż 😉

Moje ulubione buty:

KATARZYNA:

Bluzka z aplikacjami na ramionach:

Z pewnością jesteście ciekawe, co miała na sobie gwiazda wieczoru, Dominik? O tym w następnym poście 😉

Pozdrawiam :):)

Stylizacja konkursowa – Ewelina

Dziękuję bardzo za kolejną, piękną stylizację mojej sukienki 🙂 Jej autorką jest Ewelina. Jak Wam się podoba? Mi bardzo 🙂

Zabawa trwa dalej – przysyłajcie swoje pomysły. Wymyślajcie nie tylko swoje zestawienia, ale również sytuacje i okazje, w których dana stylizacja się sprawdzi. To ma być Wasz dzień! 🙂