Kochani Szczecinianie! „Królowa Bajka” zawitała do Was! Szukajcie jej w szczecińskim wydaniu MM trendy. Zdjecia: Dominik Nikonorov, kolekcja, stylizacja, makijaż: Milita Nikonorov
Tag: kolekcja
Fashion Trip – jak powstaje kolekcja od podszewki
Kiedyś kręciliśmy filmiki w przerwach w pracy, teraz kręcimy.. podczas pracy. Przyznaję, ten pomysł nie był mój i prawie „doprowadził do rozwodu” Ostatecznie sama polubiłam naszą nową zajawkę, do czego na pewno przyczynili się ludzie, którzy zasypali nas pozytywnymi komentarzami, czyli Wy! Dziękuję!
I tak z projektantki stałam się YouTube’rką…
Żartuję, dalej jestem projektantką… z możliwością podglądania mojej pracy na YouTube
„FASHION TRIP” to seria filmików, która pokaże Wam od podszewki jak powstaje nowa kolekcja. Zaczynając od szukania inspiracji, przez szkice, wykonywanie zdobień, szycie prototypów po sesję zdjęciową i być może pokaz. Dlaczego „być może”? Bo jesteśmy w trakcie nagrywania! Uczestniczycie z nami w tej podróży. Podróży bez ściemy, reżyserii ani dubli. Zaczynamy w momencie wyjazdu na wakacje, bo to wtedy dałam się namówić na pierwsze nagranie. Tak naprawdę Dominik prosił mnie o tą serię wiele lat… Chyba siedem… (!) Co się odwlecze to nie uciecze! Bądźcie z nami w niedzielę, 17 września – wtedy to świat ujrzy nasz pierwszy odcinek 🙂
„Botanica” Fashion Show Video
HYPNOTIC
Czy zdarzyło Wam się spotkać na swojej drodze osobę tak hipnotyzującą, że nie mogliście oderwać od niej wzroku? Tak magnetyczną, że chcieliście spędzić z nią jak najwięcej czasu? Z pewnością TAK! Teraz wróćcie pamięcią do tego momentu i przypomnijcie sobie, co w tej osobie było tak poruszające? Czy nie to, że tą niezwykłość zawdzięczała swojej zwykłości, błyskotliwości i tym nieuchwytnym „czymś”, co przykuło Waszą uwagę?
Ja spotkałam wiele takich osób. Jedną z nich był mój mąż, Dominik. Jak go poznałam, miał na sobie stary, wyciągnięty, popruty sweter. To czyniło go jeszcze bardziej niezwykłym a swą inteligencją skradł moje serce. To on, choć nieświadomie, nauczył mnie, że to nie powierzchowność się liczy a styl to zupełnie coś innego niż najmodniejsze ubranie. Wiem! Z ust projektantki brzmi to niemal jak herezja, ale tak jest! Przez te (ponad) osiem lat tworzyłam kolekcje w swojej pracowni, gdzie bardzo często jednocześnie odbywały się próby kapeli Dominika a gitarowe brzmienia wprawiały ściany w drżenie. Przystępując do pracy nad kolekcją podświadomie komponowałam rysunki kwiatów w kraty, a noszone przeze mnie koszule przewiązane w pasie stały się pierwowzorami spódnic je naśladującymi. Wieczorami, wspólnie wracaliśmy z sentymentem do czasów naszego dzieciństwa – do lat 90tych. Słuchaliśmy tej muzyki, oglądaliśmy te klipy. Wówczas to wszystko było dla nas „Hypnotic”.
Moja podróż przez życie prowadziła mnie w wiele miejsc, które inspirowały mnie do tworzenia. Konstruowałam, szyłam, prułam, malowałam, cięłam, doszywałam. Im bardziej starałam się wpasować w rynek, tym bardziej moja praca przestawała sprawiać mi radość. Jestem w tym miejscu, gdzie mogę stanowczo powiedzieć, że moda przestała dla mnie toczyć się histerycznym rytmem sezonów, trendów, pokazów i opinii. Przygotowałam dla Was kolekcję, która z pewnością nie jest dla każdego. Ale każdy, kto odnajdzie się w inspiracji, znajdzie w niej coś dla siebie. Proponuję odkleić sztuczne rzęsy, dać włosom odpocząć od nadmiernej stylizacji a niebotycznie wysokie szpilki schować głęboko do szafy. A może przy okazji znajdziesz w niej stary, zapomniany sweter, który idealnie będzie pasował do moich szyfonowych sukienek? Zobaczysz, jak wspaniale poczujesz się w koszuli z jersey’u, ile zyskasz nosząc kobiecą sukienkę, poruszając się swobodnie w tenisówkach.
Zapraszam na http://www.nikonorov.com
„MILITA” nowa linia
„MILITA” jest przebojowa, czerpie radość życia pełnymi garściami i wygląda stylowo, wykorzystując doświadczenie i jakość „NIKONOROV”. „MILITA” kocha wolność i ciepłe, letnie dni, nawet gdy za oknem szaro i zimno. Ceni sobie komfort, wygodę i luz. Uwielbia w subtelny sposób zwracać na siebie uwagę, przykuwając wzrok nietuzinkowymi stylizacjami. W wolnych chwilach „MILITA” zaczytuje się w historii mody, powracając do minionych czasów; tym razem głównie do mody lat 70-tych. Tak w skrócie mogłabym opisać moją nową linię. Hmmm… A może siebie? Każdą z Was?
W pierwszej mini kolekcji, którą nazwałam „SEVEN” – cyfrą, która wielu osobom przynosi szczęście. Nawiązałam tym samym do tytułu głównej linii „MILITA NIKONOROV” – „FELICITA”. Bo nie da się nie dostrzec podobieństw w obu liniach. Zaskakujące są ceny. To z pewnością. Nie! Ubrania nie straciły na jakości materiałów i wykonania. Nadal szyte są w mojej pracowni, przez te same osoby a każdy egzemplarz przechodzi przez moje ręce. Eksperyment będzie polegał na czym innym- i wkrótce się o tym dowiecie 🙂
Foto/Video/Muzyka/Produkcja: DOMINIK NIKONOROV; Kolekcja/Stylizacja/Makijaż: MILITA NIKONOROV; Modelka/Piękno/Wsparcie: OLA DOBROWOLSKA; Buty. torebki: PRIMAMODA
FELICITÀ znaczy SZCZĘŚCIE.
W poszukiwaniu inspiracji do stworzenia kolekcji dotarłam do historii rodzinnej i jej niezwykle barwnej bohaterki – ciotki mojego dziadka, Felicji Curyłowej.
Felicja uznana jest za światowej sławy malarkę ludową, która rozpowszechniła we wsi Zalipie zwyczaj malowania kwiatów … dosłownie na wszystkim. Tradycja ta przetrwała do dziś i co roku na wiosnę mieszkańcy malują swoje domy na biało, aby od nowa stworzyć kompozycje kwiatowe i stanąć do czerwcowego konkursu „Malowana Chata”.
Opowieści o ekscentrycznej i barwnej Felicji zaprowadziły mnie do samego Zalipia. Spędziłam tam kilka dni wśród malarek przygotowujących się do konkursu.
Chciałam, aby historie opowiadane przez mojego dziadka, Gustawa Curyło ożyły wraz z moją kolekcją. Zbyt prostym i za oczywistym byłoby wykorzystanie zalipiańskiego kwiata w jego dosłownej postaci. Jako,że jest on kwiatem wyobraźni i każda malarka posiada swój własny, charakterystyczny styl, postanowiłam nauczyć się od podstaw malowania kwiatów i przekształcić je na swój niepowtarzalny sposób. Tak powstały w najlepszych polskich fabrykach tkaniny i dzianiny z moim własnym motywem, namalowanym markerami zamiast farbami, jak w oryginale. Kolekcję „FELICITÀ” kieruję do kobiet z osobowością, świadomych jakości oraz tego, że elegancja to nie tylko ubranie, ale również sposób jego noszenia i styl bycia. Dla feerii barw tłem jest biel a uspokojeniem czerń. Szerokie rękawy, bufki, marszczenia, koronki zostały zaczerpnięte ze stroju krakowskiego, który w Zalipiu noszony jest podczas ważnych uroczystości.
Dopełnieniem są obecne w moich kolekcjach od lat, ręcznie robione róże tym razem w postaci wianków, kolii, kolczyków.
Znaczenie tytułu „FELICITÀ” jest dwuwymiarowe – oznacza szczęście i radość oraz jest skojarzeniem z imieniem „FELICJA”, która stała się moją inspiracją.
Oddaję w Wasze ręce kolekcję, która jak żadna dotąd płynie z mojej duszy, jest obrazem mojej radości z tego, co robię i jakimi ludźmi się otaczam.
Niech tak jak mi, przyniesie Wam RADOŚĆ!
FELICITÀ!
Kolekcja wiosna-lato dostępna w sklepie online www.nikonorov.com
Milita by Milita
Fot: Dominik Nikonorov
Buty: Guess, Prima Moda; Kopertówka: Prima Moda
ECLIPSE – kolekcja jesień/zima 2014/15
Kolekcja ECLIPSE dostępna w butiku online ! Zapraszam!
Fot. Dominik Nikonorov; Make Up & Hair Style: Bartek Osowczyk; Model: Katarzyna Tutak
Nie za górami, nie za lasami ….
… w starym, industrialnym i niepozornym budynku pofabrycznym znajduje się miejsce, gdzie spełniają się sukienkowe marzenia …. gdzie od rana do nocy tworzą się nowe modele, przyszłe kolekcje, bieżące zamówienia … gdzie kolorami uwodzą jedwabie, złotem mienią się cekiny i połyskują haftowane koronki …. Nie za górami, nie za lasami i całkiem w tej bajce 🙂 U nas, w nowej pracowni 🙂
Zapraszamy!
Publikacja w Imperium Kobiet
Właśnie ukazało się nowe IMPERIUM KOBIET a w nim nasza sesja! 🙂
Kolekcja: Milita Nikonorov /www.nikonorov.com
Foto: Dominik Nikonorov
Fryzura: Karina Witkowska /Piotrkowska 35, Łódź
Makijaż: Bartek Osowczyk
Modelka: Agata Nowak
Milita Nikonorov na wp.pl
„B(l)ack To The Future” – lookbook
B(l)ack To The Future” – sezon jesień/zima 2012/13.
Jest to kolekcja utrzymana w łagodnej tonacji, wykorzystującej potencjał ponadczasowej, uniwersalnej czerni.
Inspiracją były style z przeszłości oraz futurystyczne formy.
Nowoczesne cięcia przenikają się z romantycznymi fasonami, naturalne tkaniny z innowacyjnymi dzianinami.
Jedwab, wełna i bawełna są w tej kolekcji łączone ze zbliżonymi do lateksu dżersejami.
A ponad wszystko – uwielbienie dla kobiecej sylwetki!
Podkreślona talia i biodra; zarysowana, futurystyczna sylwetka otulona miękkim wełnianym splotem.
Kolekcja dostępna w sklepie online: sukienki, legginsy
Foto: Dominik Nikonorov
Make Up: Milita Nikonorov
Model: Marta Przybyłowska/Golden Models
NIKONOROV fashion evening
Moje Drogie. Z okazji nadchodzącej wiosny zamierzam zorganizować spotkanie z Wami w mojej pracowni w Łodzi 🙂
Będzie to okazja do zapoznania się z moimi kolekcjami, które będą obowiązywały w kolejnych sezonach jak i tymi aktualnymi. To również możliwość zakupu aktualnej kolekcji jak i przedpremierowych modeli, zamówienia ich w wybranym kolorze i rozmiarze. Co jeszcze? Wyprzedaż prototypów. Czyli ubrań, które tworzyłam zanim weszły one do produkcji. W wielu przypadkach są to unikaty 🙂 Każdej z Was pomogę dobrać fason i kolor, dobrać dodatki i powitać naszą ukochaną wiosnę w nowym wcieleniu 🙂
Termin: piątek lub sobota wieczór w połowie kwietnia. Szczegóły wkrótce 🙂
:)
Odkąd wróciłam ze Świąt, moja pracownia tętni życiem dniem i nocą a ja nie miałam od tego czasu ani jednego dnia wolnego. I wcale mi to nie przeszkadza 🙂 Kolekcja na pokaz niemalże gotowa, sukienki studniówkowe czekają na odbiór a inne się dopiero szyją…. Za tydzień robimy lookbooka kolekcji zimowej na przyszły rok a w następnym tygodniu zdjęcia moim pięknym klientkom 🙂 I jak tu się nudzić? 😉
A oto jedna z moich sukien ślubnych. Gorset tegoż modelu jest precyzyjnie krojony i dopasowywany do danej osoby. Cudownie podkreśla figurę, wysmukla talię i uwydatnia biust. Dół sukni jest obficie przymarszczony a efekt obfitości wzmacnia kilka warstw organzy. Charakteru dodają ręcznie wykonane, delikatne kwiaty. Na życzenie, może być długa 🙂
Zdjęcie zostało zrobione w Pałacu Poznańskiego w Łodzi. Paulina, choć przyjechała do nas chora, wyglądała olśniewająco. Zresztą, nie ma co się dziwić – to profesjonalistka w każdym calu. Makijaż i stylizację zrobiłam ja, a za obiektywem nikt inny, jak mój ukochany Dominik :*
Zapraszam do oglądania najnowszych sukien ślubnych w moim butiku internetowym! 🙂