Suknie, suknie, suknie!

Uff… Ile pracy! Sezon ślubno-weselny w pełni to i nasza pracownia ma pełne ręce i maszyny roboty 🙂 Chciałam pokazać Wam dwie z sukien z tego tygodnia. Ślubna dla Kasi i wieczorowa dla Pani Joanny. Co je łączy? Obie są uszyte z pięknego, włoskiego jedwabiu; podkreślają i wysmuklają sylwetkę … I to, co moje klientki wybierają najczęściej: krótki, dopasowany spód i długa suknia z rozporkiem. Z przodu lub z boku. Podczas ruchu jedwab pięknie porusza się, odsłaniając nogi. A jutro kończę suknię dla Ireny i po pracy zostaję kończyć suknię dla… siebie! Bo też idę na wesele 🙂

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.