Dzisiejszy wpis chciałam poświęcić jednej z sukienek z kolekcji „B(l)ack To The Future”. Jestem z niej niezwykle dumna. Choć wydaje się być prosta, ma w sobie to „coś”, co sprawiło, że stała się jedną z moich ulubionych 🙂
Prosta góra kontrastuje z draperią na boku i asymetrycznym wykończeniem, które miały sprawić wrażenie skręcenia, nadać oryginalnego charakteru i wysmuklać sylwetkę. konstrukcję sukienki i jej prototyp robiłam w nocy, z wypiekami na twarzy, bo nie mogłam doczekać się efektu końcowego… I udało się! Mój nowy model zaczął swoje „życie” od sesji zdjęciowej już następnego ranka. Cudowna Paulina pozowała przed obiektywem Simone Lezzi w łódzkim Pałacu Poznańskiego.
Niedługo po tym, dokładnie jakieś dziesięć sukienek później i tyleż samo legginsów, spodni, swetrów itp. „mała czarna” miała swoją premierę na wybiegu. Zdobyła uznanie widzów i klientek. Ciekawostka – legginsy z zestawu tak spodobały się modelkom, że większość od razu po pokazie zamówiła po jednej parze dla siebie … i często drugą (i trzecią…) dla przyjaciółki 😉
PS. Oczywiście mam taką sukienkę 🙂 I zabieram się do uszycia sobie kolejnej… Ale to po pracy, kiedy będą gotowe te wszystkie sukienki, które powstają specjalnie dla Was 🙂
A tu link do sukienki w butiku online